Niewiele postaci w historii piłki nożnej osiągnęło taki legendarny status, jak Alex Ferguson. 26 lat był trenerem Manchesteru United. To sprawiło, że przekształciły się w jedną z najbardziej utytułowanych drużyn w Europie. Natomiast jako zawodnik miał też wiele powodów do dumy. Film dokumentalny Sir Alex Ferguson: Never Give In online jest nakręcony przez jego syna Jasona. Cały film ma dość rutynową strukturę i nie ukrywa swoich uprzedzeń. Niestety ale ma niezrównany dostęp do tematu, zawiera wiele materiałów i z pewnością zadowoli fanów. Historia zaczyna się tutaj na początku lat sześćdziesiątych. Dokładnie kiedy Alex był praktykantem w branży narzędziowej, który grał na pół etatu w Queen’s Park i St Johnstone. To drużyny ze Szkocji.
Potrzebował do tego dużo mocy. Trochę jak tlen do życia. Od razu kojarzy mi się produkcja Tlen (Oxygène). Na duży ekran trafia odkrywczy i głęboko osobisty dokument o życiu Sir Alexa Fergusona. Zaczyna się od jego robotniczych korzeni w Glasgow po karierę jednego z największych menadżerów piłkarskich wszechczasów. Ten film online opowiada wspaniałą historię. Podczas rekonwalescencji po traumatycznym krwotoku mózgowym, Sir Alex szczegółowo opowiada synowi szczegóły swojego życia i kariery. W tym legendarną 26-letnią kadencję menadżera Manchesteru United.
Całość jak już wspomnieliśmy wyreżyserował syn Sir Alexa – Jason Ferguson. To naprawdę bardzo poruszająca opowieść o niezwykłej sile pamięci. Dostał wielką szansę, gdy podpisał kontrakt z Dunfermline, a następnie został przejęty przez Glasgow Rangers za niespotykaną dotąd sumę. Mimo to przeszedł do historii, strzelając pierwszego hat-tricka na Ibrox. Film online sugeruje, że zawsze był tam nieszczęśliwy, nielubiany przez innych graczy i kierownictwo. To chyba dlatego, ponieważ był żonaty z Cathy, która również dzieli się tutaj swoimi przemyśleniami i wydaje się, że ma równie silną więź z ponad pięćdziesiąt lat później. To trochę klasyka jak Gwiezdne Wojny: Parszywa zgraja. Z tym, że tutaj to dzieje się naprawdę.
W każdym razie był na tyle szczęśliwy, że odszedł, a dekadę później, jako menedżer Aberdeen, zbudował ten zespół do tego stopnia, że mógł się zemścić i odmówić Rangersowi Pucharu Szkocji. Napisał piękną historię, za co dostał tytuł od samej Królowej. Oczywiście to jego czas w Manchesterze, o którym większość ludzi spieszących się, aby zobaczyć ten film, będzie chciała się dowiedzieć. Nigdy nie był kimś, kto uściśliłby słowa, a jego opis stanu klubu, kiedy tam dotarł, nie jest pochlebny. Jest sporo szczegółów na temat tego, jak podszedł do przekształcenia tego, a jego styl menedżerski został dokładnie wyjaśniony, biorąc pod uwagę sposób, w jaki dostosował go do zarządzania różnymi graczami i sytuacjami.
Chociaż jest to mniej bezpośrednio adresowane. jasne jest, że jego zrozumienie kultury robotniczej i wyzwań stojących przed młodymi mężczyznami w szerszym społeczeństwie dało mu dużą przewagę w tej pracy i było czymś, czego nie odebrał mu ani czas, ani sukces finansowy. Od jego własnej udanej kariery zawodowej i płodnej strzelanki w szkockich klubach, w tym Rangers, po przejście do zarządzania i poprowadzenie Aberdeen do Pucharu Zdobywców Pucharów, a następnie jego przejście na południe, na Old Trafford. Po kilku latach testów w United odwrócił fortunę klubu i doprowadził go do ponad dwóch dekad ciągłego sukcesu.
Jak wiecie to właśnie pod kierownictwem Fergusona Manchester United zdobył olśniewającą gamę trofeów, w tym 13 tytułów Premier League, pięć Pucharów Anglii i dwa tytuły Ligi Mistrzów UEFA. Zbudował potęgę i historię. Wydaje mi się, że ciężko będzie znaleźć drugiego takiego trenera. Jest kilku ciekawych, którzy mogą się wybić ale teraz piłka wygląda zupełnie inaczej. Teraz wchodzę w grę zupełnie inne pieniądze niż kiedyś. To już według mnie spora przesada. Jego karierę można opisać trzema słowami. Podobnie jak nazwę serialu Miłość, śmierć i roboty. Oczywiście tutaj wymieniłbym dwa ostatnie słowa na coś zupełnie innego. Zastąpiłbym je słowami Praca i Honor.